Według reżysera Bryana Singera, kolejnym bohaterem serii X-Men, który miałby duże szanse na własny film, jest właśnie Mystique. Co ciekawe, produkcja miałaby szanse powstać nawet bez udziału Jennifer Lawrence, która w ostatnich latach grała tę postać.
Reżyser wziął udział wspólnie z Simonem Kinbergiem w podcastcie magazynu Empire. Singer podkreślił w rozmowie, że Mystique ma specyficzny pogląd na świat, przez co jej postać daje wiele interesujących możliwości narracyjnych. W przeciwieństwie do pozostałych mutantów nie jest idealistką, ale ma racjonalne podeście do życia i świata.
Twórca zapowiedział także, że w solowym filmie swoich sił w roli Mystique mogłaby spróbować nowa aktorka. Można założyć, że ewentualna produkcja powstałaby niezależnie od istniejącego cyklu „X-Men”, podobnie jak „Deadpool”.
Jak na razie te informacje należy rozpatrywać jako luźne pomysły Singera, gdyż nie potwierdzono oficjalnie przygotowań do solowego filmu dla Mystique. Całości podcastu możecie wysłuchać poniżej.