Emilia Clarke jest w trasie promocyjnej najnowszego filmu ze swoim udziałem – „Terminator: Genisys”. W jednym z telewizyjnych wywiadów wróciła sprawa kontrowersyjnej sceny gwałtu w pierwszym sezonie „Gry o tron”, gdzie Clarke wciela się w rolę Daenerys, Matkę Smoków.
Aktorka opowiedziała w jaki sposób jej partner rozładował napięcie na planie pierwszego sezonu serialu HBO pt. „Gra o tron”. Emilia Clarke (Daenerys) i Jason Momoa (Khal Drogo) mieli odegrać scenę gwałtu. Młodziutka wówczas i niedoświadczona Daenerys miała być przerażona koniecznością uprawiania seksu z potężnym wojownikiem, jakim był Khal Drogo. Aktor jednak znalazł sposób, by cała scena nie była zbyt krępująca dla Clarke. Napięcie na planie rozładował w bardzo zabawny sposób: podczas jednego z ujęć założył na swojego penisa pluszową, różową skarpetkę.
„To było wielkie, różowe i nie wiedziałam, co z tym zrobić” – zażartowała Clarke. Cały wywiad z aktorką w The Graham Norton Show możecie obejrzeć w poniższym wideo.
W tym odcinku programu Clarke musiała dodatkowo zmierzyć się z Carą Delevingne i Jakiem Gyllenhaalem w pojedynku na brwi. Sędziował Arnold Schwarzenegger, z którym Clarke grała w „Terminator: Genisys”.