Kolejne plotki dotyczące piątej części „Piratów z Karaibów” zostały potwierdzone! Dotyczą one postaci granej przez Brentona Thwaitesa o imieniu Henry.
Poznaliśmy jego nazwisko, a brzmi ono… Turner! Tak, zgadza się – William Turner (Orlando Bloom) doczekał się syna.
Fani już wcześniej podejrzewali taki rozwój sytuacji, ale teraz otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie od Disneya. Henry jest opisywany jako „krnąbrny, młody żeglarz w Królewskiej Marynarce Wojennej”. Będzie zmuszony sprzymierzyć się z Jackiem Sparrowem, aby odnaleźć mityczny Trójząb Posejdona.
– Ten film jest ekscytujący. Codziennie dzieje się coś wielkiego, jest energia i moc, coś, czego wcześniej nie doświadczyliśmy. – mówi Brenton Thwaites.
Bloom oczywiście też pojawi się w filmie jako kapitan Latającego Holendra, Geoffrey Rush powraca także jako Kapitan Hector Barbossa. Nie zabraknie Stephena Grahama w roli Scruma i Kevina R. McNally’ego jako Gibbsa. W roli Kapitana Salazara wystąpi Javier Bardem.
Premiera 26 maja!
Źródło: ew.com