Gracze ponownie mogą czuć swoiste rozczarowanie, ponieważ w najnowszym komunikacje CD Projekt RED ogłosiło, że ulepszenie gry na konsole nowej generacji będzie później niż oczekiwano. Samo studio – głosem współzałożyciela Marcina Iwińskiego – postanowiło jeszcze raz wyjaśnić sytuację wokół gry i omówić kwestie związane z rozwojem tytułu.
Przede wszystkim zapowiedziane patche (na razie dwa) zostaną wydane zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami. Dlatego też w 23 styczniu i w bliżej nieokreślonym czasie w lutym można spodziewać się poprawienia niektórych rzeczy.
Jeżeli zaś ktoś czeka na darmowe DLC będzie musiał uzbroić się w cierpliwość. Ogłoszone na początek 2021 roku dodatki trafią do graczy nieco później – w okolicach końca połowy roku. Na razie nie zdradzono, ile ich będzie i jakiego typu.
Z kolei next-genowa wersja gry (na PlayStation 5 i Xbox Series X|S) ma pojawić się w drugiej połowie 2021 roku. A na szczegóły przyjdzie graczom poczekać do momentu aż twórcy będą na to po prostu gotowi.
Dear gamers,
Below, you’ll find CD PROJEKT’s co-founder’s personal explanation of what the days leading up to the launch of Cyberpunk 2077 looked like, sharing the studio’s perspective on what happened with the game on old-generation consoles. pic.twitter.com/XjdCKizewq— Cyberpunk 2077 (@CyberpunkGame) January 13, 2021