Bestiariusz chiński to niezwykła publikacja, która zabiera czytelników w głąb bogatego świata chińskich legend i mitów. Już sam pomysł jest pionierski – według wydawcy to pierwsza tak obszerna i ilustrowana pozycja na polskim rynku, poświęcona wyłącznie legendarnym istotom z tradycji Chin. Autorkami są sinolożki dr Ewa Paśnik-Tułowiecka i dr Joanna Grzybek, co gwarantuje merytoryczną rzetelność i głębokie zrozumienie tematu. Na 168 stronach znalazło się aż 72 ilustracje, które czynią lekturę prawdziwą wizualną ucztą. Książka ukazała się nakładem wydawnictwa BoSz w serii Legendarz, kontynuując tradycję pięknie wydanych bestiariuszy (wcześniej poświęconych m.in. istotom słowiańskim i japońskim).
Niezwykłe istoty i bogactwo treści
Autorki prezentują szerokie spektrum chińskich istot nadprzyrodzonych, od demonicznych bóstw i mitycznych hybryd po fantastyczne bestie oraz zjawiska określane mianem yaoguai (demonów, chochlików, duchów, a nawet chińskich „zombie”). Bestiariusz chiński obfituje w legendy o słynnych stworzeniach takich jak smoki czy feniksy, ale także mniej znanych w Polsce istotach pokroju zouwu czy qilin. Co ważne, autorki wprowadzają czytelnika w odmienną perspektywę – dowiadujemy się na przykład, że chiński smok (long) wcale nie jest z natury zły czy groźny; przeciwnie, często bywa istotą opiekuńczą i życzliwą ludziom, w przeciwieństwie do jego zachodnich, drapieżnych odpowiedników. Podobnie feniks (fenghuang) jawi się tu nie jako pojedynczy ptak odradzający się z popiołów, lecz para majestatycznych ptaków symbolizujących harmonię i odrodzenie, wznoszących się ku niebu w imię pomyślności. Obok nich pojawiają się dostojne qiliny – mityczne jednorożce Wschodu oznaczające dobroć oraz cała plejada innych stworzeń pełnych magii: od strzegących granicy światów bestii po przerażające potwory pożerające ludzi. Taki przekrój sprawia, że każdy miłośnik mitów znajdzie tu coś fascynującego.
Na uwagę zasługuje również fakt, że Bestiariusz chiński włącza do swej opowieści postaci z dwóch klasycznych powieści chińskich z XVI wieku: Wędrówki na Zachód (Xiyouji) oraz Inwestytury bogów (Fengshen yanyi). Dzięki temu obok opisów typowych legendarnych stworzeń spotkamy także literackich bohaterów, takich jak słynny Małpi Król Sun Wukong czy inne barwne postacie panteonu chińskiej wyobraźni. Ten zabieg poszerza kontekst, pokazuje, jak mitologiczne istoty przeniknęły do literatury i folkloru, stając się częścią klasycznej narracji kultury Chin.
Struktura i podejście autorek
Książka została przemyślanie podzielona na części tematyczne, co ułatwia zgłębianie kolejnych zagadnień. We wstępie autorki wyjaśniają genezę chińskich bestiariuszy i stawiają pytanie, jak w tak bogatym panteonie wybrać reprezentatywne istoty do opisu. Ustalają interesujące kryterium – skupiają się na stworzeniach, które naruszają porządek świata i harmonię społeczną, przeciwstawiając się ustalonemu ładowi. Dzięki temu całość zyskuje motyw przewodni: demoniczność w tradycji chińskiej nie zawsze oznacza czyste zło, lecz często bunt przeciw kosmicznemu porządkowi. Kolejne rozdziały odzwierciedlają ten klucz, grupując istoty według ich natury: od demonicznych bóstw, przez duet Long i Feng (czyli chińskiego smoka i feniksa), następnie mityczne hybrydy i niebezpieczne bestie, po różnorodne yaoguai oraz wreszcie postacie literackie z wspomnianych powieści. Taka struktura porządkuje ogrom materiału i nadaje mu logiczny rytm, czytelnik krok po kroku zagłębia się w coraz to inne oblicza chińskiej demonologii.
Warto podkreślić, że styl narracji łączy w sobie przystępność i erudycję. Każdy rozdział rozpoczyna zarysowanie tła kulturowego: np. wyjaśnienie roli smoków w chińskiej symbolice czy genezy legend o danych stworach. Następnie przechodzimy do opisów konkretnych istot, z ich chińskimi nazwami, często podanymi w oryginalnych znakach i transkrypcji, oraz bogatymi opowieściami o ich pochodzeniu i cechach. Autorki nie ograniczają się do prostej charakterystyki; dzielą się ciekawostkami z klasycznych tekstów (np. Księgi gór i mórz czy ludowych podań), porównują różne wersje mitów i wskazują, jak dane stworzenie było przedstawiane w różnych epokach. Ten leksykonowy charakter książki sprawia, że można ją czytać zarówno ciągiem, jak i wybiórczo, np. wyszukując interesującą nas postać i zgłębiając jej historię. Mimo naukowego przygotowania autorek, język pozostaje zrozumiały dla laika, a ton opowieści jest żywy i wciągający, niemal jak czytanie baśni czy przygodowej legendy.
Warstwa ilustracyjna – wizyjna uczta
Jednym z największych atutów Bestiariusza chińskiego jest jego bogata oprawa graficzna. Ilustracje autorstwa Rafała Jankowskiego (posługującego się pseudonimem Rafa Janko) doskonale harmonizują z treścią, ożywiając opisywane istoty na kartach książki. Każda ilustracja odznacza się niezwykłym klimatem, artysta operuje barwą i detalem tak, by oddać zarówno grozę, jak i piękno legendarnych stworzeń. Przykładowo, chiński smok przedstawiony jest z całą swą dynamiczną gracją wśród chmur i fal, feniks unosi się w powietrzu otoczony płomienistą aureolą, a demony z ludowych podań mają wyraziste, ekspresyjne oblicza. Styl ilustracji umiejętnie łączy elementy dalekowschodniej estetyki (np. ornamentykę nawiązującą do tradycyjnych chińskich motywów) ze współczesną techniką malarską, co czyni je atrakcyjnymi dla dzisiejszego odbiorcy.
Co ważne, grafiki nie są jedynie ozdobnikiem, ale pełnoprawnym dopełnieniem narracji. Dzięki nim czytelnik może lepiej wyobrazić sobie opisywane stwory, odczuć atmosferę tajemniczości i magii towarzyszącą legendom. Wiele z ilustracji ma charakter całostronicowych obrazów, co w połączeniu z wysoką jakością druku daje efekt albumowy, trudno oderwać wzrok od tych stron. Niektóre sceny budzą zachwyt bogactwem szczegółów (np. łuski smoka, upiorne miny demonów czy mistyczne pejzaże w tle), inne urzekają nastrojem, raz mrocznym i niepokojącym, kiedy indziej pełnym majestatu. Bestiariusz chiński jest dzięki temu nie tylko zbiorem tekstów, ale i artystycznym albumem. Nie dziwi więc, że wydawca określił lekturę mianem „wizualnej uczty”, to stwierdzenie w pełni znajduje pokrycie w rzeczywistości.
Głębia symboliki i kulturowy kontekst
Omawiana książka oferuje znacznie więcej niż katalog fantastycznych stworzeń. Każda z opisanych istot została ukazana na tle filozofii i wierzeń, przez co odkrywamy jej symboliczne znaczenia zakorzenione w chińskiej kulturze. Autorki przypominają, że w tradycyjnej kosmologii Dalekiego Wschodu świat ludzi, duchów i zwierząt przenikają się, a granice między rzeczywistością a fantazją są płynne. Dlatego chińskie mityczne bestie często symbolizują siły natury lub zasady moralne, a ich przygody służą przekazywaniu mądrości życiowych. Przykładowo, obecna w bestiariuszu opowieść o Qilinie (jednorożcu) niesie przesłanie o nagrodzie za dobroć i sprawiedliwość, pojawienie się tego stworzenia miało według legend zwiastować rządy szlachetnego władcy. Z kolei demony yaoguai uosabiają chaos i zakłócenie porządku; ich pokonanie przywraca harmonię, co współgra z konfucjańskim ideałem równowagi społecznej.
Autorki Joanna Grzybek i Ewa Paśnik-Tułowiecka z pasją tłumaczą, jak każdy mit odzwierciedla dążenie człowieka do zrozumienia natury wszechświata i miejsca istot żywych w kosmicznym ładzie. Podkreślają, że poszukiwanie duchowej równowagi i harmonii stanowi sedno wielu chińskich wierzeń. Czytając kolejne hasła bestiariusza, łatwo dostrzec te uniwersalne idee: walkę dobra ze złem, cykl odrodzenia i zaniku, potrzebę respektowania natury. Ta głęboka warstwa ideowa sprawia, że Bestiariusz chiński nie jest tylko zbiorem ciekawostek, to także opowieść o chińskiej duchowości, mentalności i odwiecznych wartościach. Dzięki temu książka przemawia do czytelnika na dwóch poziomach: jako fascynująca fantasy pełna przygód nadprzyrodzonych bohaterów oraz jako refleksyjna opowieść o świecie, w którym wszystko dąży do zachowania kosmicznej harmonii.
Pierwszy taki bestiariusz – znaczenie i odbiór
Wydanie Bestiariusza chińskiego to ważne wydarzenie zarówno dla miłośników mitologii, jak i ogółu czytelników ciekawych kultur Azji. Dotąd brakowało na polskim rynku tak obszernej pozycji poświęconej wyłącznie chińskim legendarnym istotom, książka Grzybek i Paśnik-Tułowieckiej zapełnia tę lukę w imponującym stylu. Dla osób zafascynowanych dawnymi wierzeniami będzie to kopalnia wiedzy i inspiracji. Fani fantasy odnajdą tu bogaty bestiariusz, który śmiało może konkurować z zachodnimi bestiariami znanymi z literatury RPG czy powieści fantasy, z tą różnicą, że prezentowane stworzenia nie są wytworem współczesnej fikcji, lecz autentycznym dziedzictwem kulturowym liczącym nieraz tysiące lat. Natomiast dla sinologów, kulturoznawców czy nauczycieli ta publikacja może stać się wartościowym źródłem pomocniczym, pozwalającym w ciekawy sposób przybliżyć elementy chińskiej mitologii i folkloru.
Jeśli szukać słabych stron, można jedynie zauważyć, że ze względu na olbrzymi zakres tematu pewne wątki musiały zostać ograniczone. Chińska mitologia jest tak rozległa, iż nie sposób zmieścić w jednym tomie absolutnie wszystkich fantastycznych stworzeń i legend – Bestiariusz chiński jest raczej wyborem najważniejszych i najciekawszych przykładów. Dla niektórych czytelników może to pozostawiać niedosyt (np. brak wzmianki o jakiejś mniej znanej kreaturze, o której słyszeli), ale z drugiej strony zbyt encyklopedyczna kompletność mogłaby przytłoczyć. Autorki postawiły na jakość opisu i kontekstu zamiast na ilość haseł, co wydaje się słuszną decyzją.
Bestiariusz chiński to dzieło, które imponuje rozmachem i dbałością o szczegóły. Łączy w sobie pasję badawczą z talentem narracyjnym, oferując czytelnikowi zarówno wiedzę, jak i rozrywkę. Każda strona tchnie tu szacunkiem dla bogatej tradycji Państwa Środka, od barwnych opowieści o smokach, przez mrożące krew w żyłach historie demonów, po filozoficzne refleksje nad harmonią świata. Piękne ilustracje Rafała Jankowskiego sprawiają, że przenosimy się wyobraźnią do mistycznych krain: na górskie szczyty zamieszkałe przez nieśmiertelne istoty, do zaczarowanych lasów pełnych duchów, czy na cesarski dwór otoczony magicznymi stworzeniami. Lektura angażuje zmysły i umysł: uczy, bawi i zachwyca.
Reasumując, Bestiariusz chiński to pozycja obowiązkowa dla wszystkich zainteresowanych mitologią, kulturą Orientu czy pięknie wydanymi albumami. Stanowi zaproszenie do zanurzenia się w egzotyczny świat wierzeń, gdzie rzeczywistość przeplata się z fantazją. Ta książka to coś więcej niż zwykły zbiór legend: to pomost między Wschodem a Zachodem, między przeszłością a teraźniejszością, ukazujący, jak uniwersalne mogą być nasze odwieczne marzenia o niezwykłych istotach i porządku we wszechświecie. Zdecydowanie warto dać się porwać tej pasjonującej wyprawie do serca chińskich mitów. Gorąco polecam!