Piekło może znów się otworzyć, ale tym razem w Sunnydale pojawi się nowa generacja pogromczyń. Sarah Michelle Gellar i Alyson Hannigan zdradziły w rozmowie z Us Weekly, że do nowej wersji Buffy: Postrach wampirów na castingi zgłosiły się dzieci aktorów z oryginalnej obsady. Tak, Slayerverse zatoczył pełne koło.
„Znam kogoś, kto był w oryginale, a teraz jego dziecko przyszło na casting. I nie chodzi o jedną osobę – było ich kilka” – przyznała Gellar. Hannigan, jak zawsze z dystansem, dorzuciła: „Oby to nie było jedno z moich dzieci!”
Nowa wersja Buffy powstaje dla Hulu, a główną rolę ma zagrać Ryan Kiera Armstrong, młoda aktorka znana m.in. z Firestarter. Wcieli się w cichą, zamkniętą w sobie licealistkę, która odkrywa, że jest kolejną w linii powołanych do walki z siłami ciemności. Gellar nie tylko powróci jako Buffy Summers, ale będzie też pełnić funkcję producentki wykonawczej.
„Kiedy zobaczyłam jej przesłuchanie, od razu wiedziałam, że to ta” – mówi Gellar o Armstrong. „Jej dojrzałość emocjonalna i talent w tym wieku to dar. A jej uśmiech naprawdę potrafi rozświetlić mrok.”
Za kamerą projektu stanie Chloé Zhao, zdobywczyni Oscara za Nomadland, a scenariusz piszą Nora i Lilla Zuckerman, znane z Agents of S.H.I.E.L.D. i Poker Face. W ekipie producenckiej znajdzie się również Dolly Parton, która współfinansowała oryginalną Buffy przez swoją firmę Sandollar Productions.
Nieobecny będzie Joss Whedon, twórca pierwowzoru, który po licznych oskarżeniach o nadużycia został odcięty od branży. I może to dobrze – czas na nowe głosy, nową Slayer i nową erę w uniwersum Buffy, które – jak widać – wcale nie zamierza odejść w cień. Wręcz przeciwnie. Wraca z krzyżem, sarkazmem i kolejną generacją gotową do walki.