W końcu mamy pierwszy konkretny rzut oka na to, jak MCU zamierza potraktować jedno z najświętszych miejsc w mitologii Marvela. Baxter Building powraca, i to w wersji jak z katalogu Elona Muska.
Nowa grafika koncepcyjna opublikowana przez Marvel Studios pokazuje futurystyczną wizję wieżowca – szklaną twierdzę superbohaterów i siedzibę Future Foundation. Hasło przewodnie? „Miejsce, gdzie charytatywność spotyka się z innowacją, a światowi liderzy podają sobie ręce.” Czyli Avengers Tower dla ludzi z grantem z UE.
Pierwotnie Baxter Building zadebiutował w Fantastic Four #1 w 1962 roku – skromne 35 pięter, kącik 42. Ulicy i Madison Avenue. Idealne na czasy, gdy Tony Stark nosił garnitur z poliestru, a Reed Richards palił fajkę w laboratorium. Ale już w latach 80. John Byrne wysadził całość w powietrze, bo – jak sam przyznał – „przestało robić wrażenie”. Słusznie.
Teraz, sądząc po projekcie z Pierwsze Kroki, idziemy w kierunku: „inteligentny wieżowiec do kolonizacji Księżyca”. I dobrze. Fantastyczna Czwórka zawsze miała być bardziej naukowa niż militarna, a ten design to przypomina raczej placówkę ONZ przyszłości niż tajną bazę. Można to czytać jako deklarację: w MCU znów ma być ambitnie, nowatorsko i bez CGI-owego błota.
W obsadzie: Joseph Quinn, Pedro Pascal, Vanessa Kirby i Ebon Moss-Bachrach. Premiera: 25 lipca 2025. Nadzieje? Wielkie. Bo jeśli ten film nie wypali, to już nawet Galactus tego uniwersum nie uratuje.