Kawerna: Gazeta Fantastyczna
MEDIA
Kategorie: Ze świata

NEWS: Koło Czasu skasowane – Prime Video kończy epicką sagę po trzecim sezonie

To nie jest wiadomość, na którą czekali fani fantasy. Po tygodniach niepewności Prime Video oficjalnie anulowało Koło Czasu. Seria zakończy się po trzecim sezonie, mimo że literacki pierwowzór Roberta Jordana i Brandona Sandersona obejmuje aż 14 tomów.

Jak donosi Deadline, decyzja nie wynika z gwałtownego spadku oglądalności – problemem były koszty produkcji. Paradoksalnie, serial był ulubieńcem wielu decydentów z Amazon Studios, ale to nie wystarczyło, by utrzymać go przy życiu. I choć sezon 3 był najlepiej oceniany przez fanów za wierność książkom, to nie wystarczyło, by przedłużyć tę historię.

Showrunner Rafe Judkins nie krył rozczarowania. W rozmowie z THR jeszcze niedawno mówił: „To historia, która rozwija się z czasem. Potrzebuje przestrzeni. I robi się coraz lepsza.” Zdecydowanie miał rację, fani książek wiedzą, że prawdziwe dramaty i kulminacje Koła Czasu miały dopiero nadejść. Teraz, niestety, zostaną tylko na papierze.

Do tej pory serial objął zaledwie cztery pierwsze tomy, a wiele najbardziej epickich momentów dopiero czekało na ekranową wersję. W sezonie 3 śledziliśmy m.in. Moiraine i Randa w wędrówce do Aiel Waste, gdzie miało rozstrzygnąć się przeznaczenie Smoka Odrodzonego. Walka z Ciemnością, rosnąca moc Randa i polityczne intrygi, wszystko to miało prowadzić do większych bitew i duchowych konfliktów. Teraz ten potencjał pozostanie niewykorzystany.

Jak to bywa w takich sytuacjach, społeczność fanów już ruszyła do walki. Powstają petycje, trwają kampanie, a internetowe fora tętnią pytaniem: „Kto nas uratuje?” Nadzieje wiązane są z inną platformą: być może Netflix, HBO lub Apple TV+ zdecydują się kontynuować produkcję.

Dla wielu widzów to cios – nie tylko dla fanów Jordana, ale dla wszystkich, którzy chcieli więcej wysokobudżetowego fantasy poza Wiedźminem i Rodem Smoka. Koło Czasu miało być alternatywą. Teraz pozostaje tylko wiatr historii… i nadzieja, że Koło jeszcze kiedyś się obróci.