W Avatar: Ogień i popiół pojawia się Payakan, przyjazny tulkun, który po raz kolejny stanie do walki z ludźmi. W drugiej części serii przywiązał się do Lo’aka i przetrwał po dramatycznym starciu z łowcą Mickiem Scoresbym, który zdradził mu najpierw grozę śmierci, ucinając mu rękę. Teraz, jak potwierdził Jon Landau, obaj powracają do trzeciej części sagi.
Brendan Cowell wraca jako Mick Scoresby, łowca tulkunów, którego pozbawiony kończyny Nick stał się nienawistnym rywalem Payakana. W „Ognie i popiele” postać przybiera mroczniejszy ton, już nie zabiega o zysk, ale o zemstę. „To jest coś osobistego. Chce zniszczyć Payakana”, opowiada aktor i zwierza się, że tym razem to nie zabawa, ale gniew, chęć odwetu i przemoc są motywacją bohatera.
Fabuła trzeciej części zapowiada opowieść nasyconą gniewem, żądzą odwetu i konfliktami nie tylko fizycznymi, „nie ma skarbu bez zemsty” zdaje się mówić Payakan.
Nowa część sagi, osadzona wśród checków, ognia i popiołu, trafi do kin w Polsce już 19 grudnia 2025