W nowym serialu Alien: Earth od FX i Hulu, Noah Hawley nie tylko przywraca na ekran ikoniczne ksenomorfy – stawia widzów przed brutalnym lustrem człowieczeństwa. Premiera już 12 sierpnia, a wszystko wskazuje na to, że to będzie najbardziej filozoficzna, a zarazem potworna odsłona serii.
Główna bohaterka, Wendy (w tej roli Sydney Chandler), to hybryda człowieka i maszyny z umysłem dziecka w syntetycznym ciele. To postać zupełnie nowa w mitologii Obcego – pełna niewinności, intuicji i bezbronności wobec świata, który traktuje ją jako eksperyment, zagrożenie lub zasób.
Jak mówi Hawley:
„Sydney gra kogoś, kto próbuje zrozumieć, jaką rolę ma w tym świecie. A przede wszystkim: czy ludzkość zasługuje na przetrwanie?”
Inspiracją dla serialu była słynna kwestia Ripley z Aliens: „Który gatunek jest gorszy?” – i Hawley wprost odnosi się do tej idei.
„Mamy tu dwa potwory. Jeden z kosmosu, drugi – to ludzie. I tylko widz może zdecydować, kto naprawdę jest gorszy.”
Akcja toczy się w roku 2120, na Ziemi kontrolowanej przez pięć megakorporacji: Prodigy, Weyland-Yutani, Lynch, Dynamic i Threshold. To dystopijna przyszłość, w której ludzie, cyborgi i syntetyczni egzystują obok siebie, a technologia hybrydyzacji (łączenie AI z ludzką świadomością) zmienia zasady gry. Kiedy statek USCSS Maginot rozbija się na Ziemi, Wendy i oddział żołnierzy stają twarzą w twarz z największym zagrożeniem planety.
Serial ma zawierać aż pięć różnych potworów, co czyni go najbogatszym pod względem kreatur wpisem w całej franczyzie. W obsadzie znajdziemy także Timothy’ego Olyphanta, Alexa Lawthera, Babou Ceesaya, Essie Davis i Adriana Edmondsona.
Za produkcję odpowiadają Noah Hawley i Ridley Scott, a także David W. Zucker, Joseph Iberti, Dana Gonzales i Clayton Krueger.
Alien: Earth nie jest tylko kolejną historią o przetrwaniu – to pytanie o to, kim jesteśmy, co robimy i czy naprawdę zasługujemy, by przetrwać starcie z potworem, który patrzy na nas… z lustra.