Netflix właśnie ujawnił pełną listę nowych twarzy, które zobaczymy w 2. sezonie aktorskiego Avatara: Legenda Aanga. I wygląda na to, że nadchodzą mroczniejsze, dojrzalsze rozdziały tej historii. Zdjęcia już zakończone, a produkcja szykuje się do premiery, której data wciąż nie została ujawniona.
Do obsady dołączyli m.in. Dichen Lachman (Severance) jako Avatar Yangchen, Tantoo Cardinal (Echo) jako Hama, Dolly De Leon w podwójnej roli Lo i Li, Madison Hu jako Fei, Lily Gao jako Ursa, Terry Chen jako Jeong Jeong i Jon Jon Briones jako Piandao. Każda z tych postaci wnosi do świata Avatara coś więcej niż tylko tło – to emocjonalne miny, które mogą wybuchnąć w każdej chwili.
Hama wprowadzi jedną z najbardziej kontrowersyjnych technik w całym uniwersum – krwawą magię, która na zawsze zmieni Katarkę. Yangchen pogłębi duchowe dziedzictwo Aanga, a Ursa… cóż, z jej historią wiąże się cała trauma Zuko. Netflix nie idzie na skróty – chce wejść głębiej i mroczniej.
W nowym sezonie pojawi się także Miya Cech jako Toph Beifong, jedna z najukochańszych postaci całej serii. Wraz z nią zobaczymy Chin Hana jako Long Fenga, Justina Chiena jako króla Kueia, Amandę Zhou jako Joo Dee, Crystal Yu jako Lady Beifong, Kelemete Mispekę jako The Boulder, Hoę Xuande jako profesora Zeia, Lourdes Faberes jako generał Sung i Rekhę Sharmę jako Amitę.
Wraca również główny skład: Gordon Cormier (Aang), Kiawentiio (Katara), Ian Ousley (Sokka), Dallas Liu (Zuko), Elizabeth Yu (Azula), Paul Sun-Hyung Lee (Iroh) i Daniel Dae Kim (Ozai) – wszyscy potwierdzeni.
Netflix nie ogłosił jeszcze daty premiery, ale już teraz wiadomo jedno: drugi sezon nie będzie już opowieścią o dzieciach z magicznymi mocami. To będzie historia o dorastaniu w świecie, gdzie każda decyzja niesie konsekwencje. I tak jak oryginał, będzie coraz poważniej, coraz mroczniej – i, miejmy nadzieję, jeszcze lepiej.
