EGO ogłosiło pierwszą w historii współpracę z marką Star Trek. Kultowe klocki od lat związane były głównie z Gwiezdnymi wojnami, ale teraz fani drugiej wielkiej kosmicznej sagi też doczekają się własnych zestawów.
Zapowiedź pojawiła się w krótkim teaserze – w transporter roomie materializuje się minifigurka kapitana Picarda przy dźwiękach słynnego motywu muzycznego. To mocna wskazówka, że pierwszym zestawem będzie coś związanego z Następnym pokoleniem, zapewne Enterprise-D, który niedawno triumfalnie powrócił w serialu Picard.
Partnerstwo stało się możliwe dopiero po zakończeniu kontraktu licencyjnego z firmą BlueBrixx. Tamta linia miała swoich zwolenników, ale umówmy się, LEGO to zupełnie inna liga. A potencjał jest ogromny: od klasycznej załogi Kirka i Spocka, przez Picarda, aż po Discovery czy nowe filmy J.J. Abramsa.
Fani Star Trek czekali na ten moment dekady. Teraz, obok największej Gwiazdy Śmierci LEGO za 1000 dolarów, dostaną wreszcie oficjalne zestawy z uniwersum Roddenberry’ego. No i wreszcie pojawi się nowe paliwo do odwiecznej wojny fandomów: kto ma lepsze LEGO, Star Wars czy Star Trek?
