Od 2019 roku Netflix konsekwentnie rozwija swoje flagowe fantasy, które miało być odpowiedzią na Grę o tron. Choć Wiedźmin zdobył wierne grono fanów, nigdy nie osiągnął podobnej mainstreamowej popularności. Tymczasem koszty produkcji wciąż rosły i dziś przekraczają już 720 mln dolarów.
Według Redanian Intelligence najdroższy będzie sezon czwarty, budżet wynosi 221 mln dolarów, czyli około 27 mln za odcinek. To zdecydowany skok w porównaniu z wcześniejszymi seriami:
-
sezon 1 – 92,1 mln dolarów (11,5 mln za odcinek)
-
sezon 2 – 176,3 mln dolarów (22 mln za odcinek)
-
Wiedźmin: Rodowód krwi – 51,5 mln dolarów (12,8 mln za odcinek)
-
sezon 3 – 175 mln dolarów (21,8 mln za odcinek)
Dodatkowo spin-off The Rats pochłonął już 20 mln dolarów, mimo że pierwotnie planowana jako serial produkcja została wstrzymana i trafi na platformę jako samodzielny specjal.
Problem w tym, że inwestycja nie zawsze przekłada się na sukces. Rodowód krwi okazał się porażką, a główna seria zakończy się na piątym sezonie. Na dodatek pożegnano się z Henrym Cavillem, w roli Geralta zastąpi go Liam Hemsworth.
