Kawerna: Gazeta Fantastyczna
MEDIA
Kategorie: Recenzje

RECENZJA: Alix Senator 2 | W świecie spisków, proroków i polityki

Drugi tom Alix Senator to nie tylko kontynuacja kultowej serii stworzonej przez Jacques’a Martina, ale też świadectwo tego, jak dobrze napisany komiks historyczny może być równocześnie emocjonującą przygodą i świetnym wprowadzeniem w realia starożytnego świata. Valerie Mangin jako scenarzystka i Thierry Démarez jako rysownik tworzą duet, który nie boi się wyzwań, zarówno fabularnych, jak i wizualnych.

Cykl Kybele zbiera aż cztery albumy, Demony Sparty, Skowyt Kybele, Góra umarłych oraz Potęga i wieczność. To łącznie ponad dwieście stron rozbudowanej opowieści, w której przenosimy się z ruin Grecji do pustyń Egiptu i wreszcie do politycznych intryg Wiecznego Miasta. Alix, już nie młodzieniec, lecz dostojny senator, zostaje wysłany przez cesarza Augusta z misją odzyskania ksiąg Sybillińskich. W tej podróży towarzyszą mu dwaj synowie, Tytus i Chefren, co pozwala nie tylko skupić się na polityczno-religijnych zagrożeniach Rzymu, ale też zarysować napięcia i przemiany międzypokoleniowe.

Na poziomie fabularnym Alix Senator to prawdziwy popis sprawnego scenopisarstwa. Zwroty akcji są gęste, ale nie chaotyczne, a poszczególne albumy płynnie łączą się w jedną całość, choć każdy z nich ma własne tempo, atmosferę i dominantę tematyczną. Demony Sparty eksplorują motywy rebelii i lojalności. Skowyt Kybele to historia inicjacyjna i mistyczna, gdzie Chefren ulega pokusie boskiej potęgi. Góra umarłych sięga po bardziej kontemplacyjny ton, rozgrywając się w oazie Siwa, miejscu słynnym z przepowiedni. Wreszcie Potęga i wieczność przynosi finał, który spina wątki osobiste i polityczne z udziałem samego cesarza Augusta i jego żony Liwii.

To, co najbardziej wyróżnia ten tom, to połączenie historycznego realizmu z mitologicznymi i niemal ezoterycznymi elementami. Mangin nie boi się sięgać po wielkie symbole i archetypy, a jednocześnie opowieść trzyma się faktów, źródeł i realiów epoki. Podobnie jak w pierwszym tomie, autorzy wplatają w fabułę wątki inspirowane starożytną historiografią, od Swetoniusza po echa Ja, Klaudiusza Gravesa, co daje opowieści głębię, ale i przystępność.

Nie bez znaczenia są też bohaterowie. Chefren, jako rozdarty między młodzieńczą żarliwością a odpowiedzialnością, staje się postacią coraz bardziej wielowymiarową. Jego przemiana to jeden z głównych motorów opowieści. Tytus z kolei reprezentuje bardziej stonowaną, lojalną postawę, ale i on ma tu swój moment, między innymi w subtelnie wprowadzonym wątku romantycznym. Sam Alix pozostaje spoiwem serii, doświadczonym, ale nadal pełnym pasji mężem stanu, którego cechuje nieugiętość i wiara w rzymskie wartości.

Oprawa graficzna Démareza robi wrażenie. Jego Rzym to miasto pełne detalu i monumentalizmu, a świątynie Kybele czy pustynne pejzaże wyglądają jak wyjęte z akademickich rekonstrukcji. Jedyne, co niekiedy może razić, to nieco sztywna mimika postaci i powtarzalność niektórych póz, ale nie przesłania to ogólnego wrażenia solidności i kunsztu.

Ważnym dodatkiem pozostają również krótkie teksty historyczne zamieszczone po każdym z rozdziałów. To one pozwalają osadzić przedstawione wydarzenia w szerszym kontekście i zachęcają do dalszego zgłębiania tematu. Ich obecność czyni z Alix Senator pozycję idealną także dla młodszych odbiorców, być może to jeden z nielicznych komiksów, które rodzic może podsunąć nastolatkowi z czystym sumieniem, wiedząc, że rozrywka pójdzie w parze z edukacją.

Alix Senator. Tom 2: Cykl Kybele to świetna kontynuacja, która rozwija bohaterów, pogłębia świat przedstawiony i dostarcza rozrywki na wysokim poziomie. Jest w tym tomie wszystko, czego można oczekiwać od dobrej serii przygodowo-historycznej, intrygi, walka, uczucia, refleksje i pytania o władzę, lojalność oraz sens poświęcenia.

To nie tylko podróż przez antyczny świat, ale też wyprawa w głąb tego, co w człowieku niezmienne, niezależnie od epoki.